Jeśli doświadczacie stanów zapalnych odcinka lędźwiowego, możecie także zauważyć, że Wasz kręgosłup przyjmuje dość dziwną pozycję. Fachowo takie skrzywienie nazywamy SHIFTEM. Jeśli spojrzycie na zdjęcie poniżej, zauważycie, jak górna część tułowia przesunęła się bocznie w stosunku do miednicy. Dodatkowo Wasz tułów może pochylić się także lekko do przodu. Pacjenci często są przerażeni takim stanem rzeczy. Czują, że ta przymusowa pozycja jest niezależna od ich woli, a ból i usztywnienie mięśni, które towarzyszy takiemu ustawieniu, nie pozwalają na wyprostowanie się. Dlaczego tak się dzieje? Czy powinniśmy się martwić i szukać pomocy w przypadku pojawienia się SHIFTU? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie w dzisiejszym wpisie na Blogu.

Skąd bierze się SHIFT kręgosłupa?

Shift kręgosłupa jest pewnego rodzaju reakcją obronną. Takie ustawienie pozwala odciążyć uciskane struktury nerwowe. Jest to zjawisko podświadome, w wyniku którego dochodzi do spazmu mięśni i charakterystycznego ustawienia kręgosłupa. Najczęściej przesunięcie górnej części tułowia w stosunku do miednicy następuje w kierunku przeciwnym do bólu. Górna część tułowia może przesunąć się także w stronę bólu. Jest to zależne od ustawienia przepukliny.

SHIFT kręgosłupa pojawia się w momencie znacznego stanu zapalnego. Zazwyczaj jest związany z przepukliną dysku międzykręgowego. Pacjenci często mówią o wypadaniu dysku, co jest zupełnie mylnym wyobrażeniem, o czym napisze wkrótce. Pojawienie się tego charakterystycznego ustawienia kręgosłupa może także dotyczyć innych patologii, co powinno być ustalone na podstawie badania klinicznego i badań dodatkowych.

Czy wystąpienie SHIFTU kręgosłupa powinno nas niepokoić?

To zależy. Niewielkie skrzywienia zdarzają się bardzo często. Pojawiają się w momencie dużego bólu i w przeciągu kilku dni, tygodni (w najgorszych przypadkach miesięcy) wycofują się. Niepokojące powinny być dla nas sytuacje, kiedy towarzyszą mu dodatkowe objawy, tzw „czerwone flagi”.

Przepuklina krążka międzykręgowego

Niestety SHIFT kręgosłupa nie zawsze ustępuje samoistnie. Dzieje się tak w przypadku pacjentów, którzy doświadczyli znacznego stanu zapalnego, czyli ból był bardzo silny, trwał wiele miesięcy a nawet lat i nie ustępował pomimo leczenia zachowawczego, a także u osób, które doświadczały częstych epizodów bólowych.

Co zrobić, gdy zauważycie SHIFT?

Wiele osób jest na tyle przerażona skrzywieniem, które pojawia się w trakcie bólu, że próbuje na siłę skorygować pozycję kręgosłupa. W tym celu pacjenci szukają różnorodnych ćwiczeń w Internecie, które niestety powodują zaostrzenie objawów. Pamiętajmy, że SHIFT jest reakcją odruchową, która ma za zadanie odciążyć struktury nerwowe. Nie należy walczyć z nim na siłę. W momencie dużego stanu zapalnego próba „wyprostowania tułowia” zazwyczaj jest bolesna, a wykonując takie ruchy, jeszcze bardziej podrażniacie struktury kręgosłupa i wywołujecie większy stan zapalny.

Co zatem zrobić w przypadku pojawienia się SHIFTU?

Niezbędna jest konsultacja z lekarzem, fizjoterapeutą lub terapeuta Manualnym. Po wnikliwym badaniu dostaniecie wytyczne, jak należy postępować, aby ograniczyć stan zapalny. W niektórych sytuacjach konieczne będzie wykonanie badań dodatkowych tj. RTG lub MRI. Jeśli reakcja zapalna jest bardzo duża, niezbędne może okazać się podanie leków, czasem nawet iniekcja sterydowa potocznie zwana blokadą. Pomocna może okazać się także praca manualna, dzięki której zapalnie zmniejszy się i nawet w dość krótkim czasie zauważycie, że kręgosłup wrócił do pierwotnej pozycji. Bardzo dobrym sposobem pracy jest metoda manipulacji powięziowych, którą stosuje bardzo często. Wszystko zależy od przypadku, objawów i poziomu dolegliwości bólowych.

Jeśli SHIFT jest u Was długotrwały, postępowanie jest nieco odmienne. W takim przypadku wprowadzamy zarówno techniki manualne, jak i specjalistyczne ćwiczenia. Szukamy tkanek nadmiernie napiętych oraz ograniczeń ruchomości w stawach. Pacjent dostaje szereg ćwiczeń do domu polegających na rozciąganiu stawów biodrowych, czy auto korekcji pozycji przed lustrem. Staramy się przywrócić prawidłowe napięcie tkanek, co nie zawsze jest zadaniem łatwym. Mówiąc obrazowo, musimy przyzwyczaić nasz mózg do nowej i prawidłowej pozycji.